
W 3283. odcinku serialu „Barwy szczęścia” kapelusz Marleny, w jakim zacznie paradować Janka (Oliwia Drożdżyk), wywoła w Mariuszu (Rafał Cieszyński) falę bolesnych wspomnień. Nic na to nie poradzi – bardzo ją kochał i pewnie już na zawsze pamięć o niej i tym, co mu zrobiła zostanie w jego sercu i będzie drażnić niezabliźnioną ranę. Marlena nie opuści go nawet w snach… Co na to Kasia (Katarzyna Glinka)?
„Barwy szczęścia” odcinek 3283 – wtorek, 23.12.2025, o godz. 20.05 w TVP
W 3283. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Janka i Mariusz pokłócą się… o kapelusz jej siostry. Nie spodoba mu się, że dziewczyna go nosi i da jej to wyraźnie do zrozumienia – obcesowo i nieprzyjemnie. Dąbrowska najpierw będzie się boczyć, ale potem zdecyduje, że go spali, żeby mu nie przypominał o Marlenie.
Marlena – to o niej będzie śnił Mariusz w 3283. odcinku serialu „Barwy szczęścia”
Nie będzie to takie proste… Kapelusz Marleny na głowie Janki wywoła w Mariuszu falę wspomnień, zwłaszcza że siostry Dąbrowskie są z wyglądu bardzo do siebie podobne. Ból, jaki zgotowała mu dawna narzeczona, powróci i ukłuje go prosto w serce. W 3283. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Karpiuk nie będzie w stanie opędzić się od natrętnych myśli o kobiecie, przez którą tyle wycierpiał… Marlena pojawi się w jego snach tak wyraźna, jakby przed chwilą się widzieli. A przecież jest w Szwecji, mieszka z jakimś zamożnym biznesmenem…
Barwy szczęścia, odcinek 3274. Kasia usłyszy wyrok. Janka wykorzysta jej nieobecność w domu Mariusza
Dramat Mariusza po ucieczce Marleny – odcinek 3284 serialu „Barwy szczęścia”
Kiedy Marlena w tajemnicy uciekła z Brzezin – najpierw do Sopotu, a potem na Karaiby – Mariusz kompletnie się załamał. Pozbył się ich wszystkich wspólnych pamiątek i zostawił jedynie obrączki. Odziedziczył je po rodzicach, ale po narzeczonej zostało na nich jej imię. W 3284. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Kasia (Katarzyna Glinka) spotka się z Borowską (Dorota Piasecka) i przy okazji powiadomienia jej, że Borys (Jakub Wieczorek) będzie kupował od niej sery, wypyta ją o to, jak sobie radził porzucony Karpiuk. Dowie się, że na cały rok zapadł się pod ziemię. Nikt we wsi do tej pory nie wie, dokąd go wywiało. A wrócił wychudzony. Ale teraz jest już wszystko dobrze, bo poznał ją i będą żyć jako małżeństwo długo i szczęśliwie. Górka przejmie się opowieścią sąsiadki i zrobi Mariuszowi na kolację jego ulubione danie. A potem powie, by obrączki po rodzicach zaniósł do grawera.
Polecany artykuł:
Barwy szczęścia, odcinek 3286: Ola zrobi to dla Justina! Po wspólnej nocy podej…