
Maja Bohosiewicz to nie tylko celebrytka, ale także szczęśliwa mama i żona. Aktorka niedawno zabrała głos ws. męża i wyjawiła prawdę na temat relacji oraz zaskakującej dla wielu decyzji. Tak wyglądały początki znajomości Bohosiewicz i Kwaśniewskiego!
Maja Bohosiewicz w rodzimym show-biznesie zasłynęła lata temu, i podobnie jak jej starsza siostra Sonia, rozpoznawalność zyskała za sprawą wielu popularnych seriali. Maję widzowie mogli oglądać w “Londyńczykach”, “M jak miłość”, czy też w “Na dobre i na złe”, a niedawno widzowie mogli śledzić jej poczynania w uwielbianym programie Polsatu “Taniec z Gwiazdami“.
Maja z powodzeniem prowadzi także kilka firm oraz spełnia się w roli mamy. Celebrytka nie ukrywa, że to właśnie rodzina jest dla niej najważniejsza, a kilka dni temu pokusiła się o prywatne wyznanie na temat małżeństwa z Tomaszem Kwaśniewskim.
Maja Bohosiewicz nagle wyjawiła ws. małżeństwa
Maja Bohosiewicz, zanim wzięła ślub w grudniu 2018 roku, urodziła dwójkę dzieci i dziś nie kryje, że jej relacja z Tomaszem rozwijała się bardzo dynamicznie. Ukochanego poznała w 2015 roku i zaledwie po kilku miesiącach znajomości zdecydowała się na powiększenie rodziny.
Celebrytka po czasie przestrzegła jednak inne kobiety przed tak śmiałymi decyzjami i wprost wyznała, że panie, które zdecydują się na ciążę z ledwo poznanym mężczyzną, mogą nie mieć tyle szczęścia co ona i np. trafić na nieodpowiedzialnego kandydata.
“Kiedy w wieku 24 lat zaproponujesz chłopakowi, którego znasz 2 miesiące, posiadanie wspólnie dziecka, to bardzo ważne, żebyś przemyślała to dwa razy, bo najprawdopodobniej nie będziesz mieć tyle szczęścia co ja” – wyjawiła prawdę o Tomaszu i przestrzegła inne kobiety.
Bohosiewicz tuż przed 7. rocznicą ślubu dodała, że ma poczucie, iż czasem ma więcej szczęścia niż rozumu, a szybki wybór partnera ma być tego idealnym przykładem.
“Czasami mam poczucie, że więcej u mnie szczęścia niż rozumu” – dodała we wpisie na Instagramie.